Przejdź do głównej zawartości

Posty

Polecane

Co pozostało ze szczeniaka..

Jimmy 2 lipca skończył rok. Od 24 sierpnia 2013 jest z nami. Ciągle ma szalony charakter, ale nie da się ukryć, że nieuchronnie dorasta. Patrząc ostatnio na jego szerokie, psie bary przyszło mi na myśl, że jest kilka rzeczy, które odeszły w przeszłość i "uczłowieczyły" belga. Nauczył się czystości - o swoich potrzebach informuje "sygnałem dźwiękowym" albo charakterystycznym przeciągłym spojrzeniem w oczy. Nie można pomylić tego z niczym innym. Uśmiech. Nie gryzie utensyliów domowych. Ten okres został upamiętniony na kilku drewnianych częściach umeblowania - wiemy, że był i doceniamy, że się skończył. Uśmieszek. Rozumie gdzie jest jego stado i trzyma się go. Zazwyczaj. Należy mieć na uwadze, że ten młodzian potrzebuje przewodnika z bardzo dobrze rozwiniętym zmysłem obserwacji.  Biegające obiekty futerkowe trzeba dostrzegać zdecydowanie szybciej niż on i natychmiast skupiać jego uwagę na sobie. Kiwanie głową "tak, tak". Nie ciągnie na smyczy jak op

Najnowsze posty

Pierwsza wystawa

Dogtrekking w Radogoszczy

fitness z psem

Tak nam zima mija pomalutku...

Członek

piątek 13

Wszystko musi mieć swój czas i miejsce...

Rowerem

Pierwsze rowerowanie

Atrakcyjny weekend